niedziela, 16 lutego 2014

Rozpoczęcie sezonu 2014

W tym roku późno rozpocząłem sezon.
Wczorajszego wieczoru postanowiłem, że wybiorę się na przejażdżkę-pod warunkiem, że nie będzie padało. No i się udało, mamy piękną niedziele +6 za oknem, motocykl zatankowany,ruszam w kierunku Konarzewa.


 Od niedawna w naszym okolicznym lesie pojawiły się boberki, a tak wygląda ich obiad. Bobry są roślinożerne, żywią się między innymi  korą drzew, co widać na zdjęciu.


  A tak wygląda ich żeremie.

 Terytorium bobrów - podmokły trudno dostępny teren.


 Sarny na rzepaku. Niedługo zacznie się sezon na jelenie rogi. 


 Mostek na Sąpólnej między Maszkowem a Konarzewem.


Dwa filtry na wodę, niewiele z nich pozostało.


Aleja kasztanowców prowadząca do pałacu w Konarzewie.


A oto i pałac w całej okazałości o powierzchni 1762,5 m2, zbudowany pod koniec VIII wieku. Pałac został przebudowany na przełomie XIX i XX wieku na styl eklektyczny. Po II wojnie światowej przeznaczony na biura i mieszkania pracowników PGR. W sąsiedztwie znajdują się zabudowania folwarczne oraz park dworski o powierzchni 13 ha.


Wejście do pałacu od strony parku.


Tak wygląda piwnica, o dziwo w niezłym stanie.  Śmiało można kręcić kolejną część "Piły".


Tak wygląda hol z ogromna antresolą.


Widok na główne wejście do pałacu.


Część sanitarna.


Widok na hol z pierwszego piętra.


Widok na to co pozostało z fontanny, a obok moja maszyna.

Deski sufitowe podobnie jak podłogi posłużyły komuś za opał.


Schody prowadzące do piwnicy.


Wcześniej wspomniane zabudowania folwarczne.


Z Konarzewa pojechałem do sąsiedniego Jarchlina. Na zdjęciu kościółek z XV wieku, trafiłem akurat na nabożeństwo.


Mostek kolejki wąskotorowej na trasie Jarchlino-Nowogard.


Niewielka tama regulująca przepływ wody w pobliskim młynie, a raczej w tym co po nim zostało.


Tama na Sąpólnej.


Moją maszynę będę chyba czyścił do wiosny.

Pomnik Braterstwa broni od 1995 roku z tablicą "Kombatantom Rzeczpospolitej Polskiej".


  Pozostałość po centrali nasiennej na osiedlu Bema.



 Kilka fotek ze środka magazynu.
Wycieczka udana, pogoda dopisała, na liczniku przybyło kolejne 50 km :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz